Pętla zadłużenia kiedyś była praktycznie jedną z przyczyn oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Na szczęście obecnie sądy w dużo bardziej przychylny sposób patrzą na osoby pozostające w pętli zadłużenia.

Co to jest pętla zadłużenia?

Spirala długów to określenie dość często używane w odniesieniu do nadmiernego zadłużania się. I jak sama nazwa spirala na to wskazuje, osacza człowieka, tworzy wokół niego przestrzeń, z której ciężko się wydostać. Pętla zadłużenia to nic innego, jak zjawisko coraz głębszego i niekończącego się wpadania w długi. Osoby uwikłane w pętle zadłużenia bardzo często zaciągają kolejne pożyczki na sfinansowanie pierwotnych zadłużeń.

Coraz trudniej się żyje pod każdym względem, nie tylko finansowym, ale i psychicznym, społecznym, zawodowym.

Pętla zadłużenia a ogłoszenie upadłości

Obecnie nawet osoby pozostające w tzw. „pętli zadłużenia” mają szansę na ogłoszenie upadłości konsumenckiej! Banki oraz inne instytucje kredytowe działające jako podmioty profesjonalne udzielając pożyczki czy kredytu oceniają Twoją sytuację. Jeżeli określą ją jako dobrą i udzielą Ci pożyczki musiały założyć, że posiadasz zdolność kredytową oraz jesteś zdolny do spłaty zaciągniętych zobowiązań.

Jak wyjść ze spirali zadłużenia?

• Spróbuj negocjować z wierzycielem nowe warunki spłaty długu
• Postaraj się skonsolidować zadłużenie
• Sprawdź, czy zobowiązanie nie uległo przedawnieniu
• W ostateczności postaraj się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej

Kiedy z jakichkolwiek przyczyn pożyczkobiorca nie spłaci w terminie pożyczki, otrzymuje szansę na restrukturyzację zadłużenia. Polega ona zasadniczo na tym, że udzielana jest kolejna pożyczka na spłatę poprzedniej pożyczki. W przypadku wielu pożyczek udzielana jest jedna pożyczka konsolidacyjna, w którą wrzucane są wszystkie poprzednie pożyczki, w tym również koszty, odsetki i prowizje z tych poprzednich pożyczek.

Nie ma również najmniejszego sensu ukrywać się przed windykatorami. A im więcej czasu im to zajmie, tym więcej potem będziemy musieli zapłacić z tytułu odsetek. Zamiast przed nimi uciekać, spróbujmy małymi kroczkami spłacać te najdroższe zobowiązania finansowe. Zacznijmy od zobowiązań generujących najwyższe odsetki. Pamiętajmy przy tym, by pod żadnym pozorem nie zastawiać w tym celu nieruchomości.

Pod żadnym pozorem nie zastawiajmy nieruchomości, żeby zaspokoić żądania wierzycieli!

Konfrontacja ze stanem własnych finansów, a przede wszystkim z wierzycielami to pierwszy krok do wydostania się z najbardziej nawet beznadziejnej sytuacji.